sobota, 22 października 2011

Dokumenty w Urzędzie Emigracyjnym

Padre Robert zawiadamia swego zastępcę:
 "Udało się, dokumenty załatwione. Jutro wracamy do Pampas".
Nie ma lepszej szkoły cierpliwości jak wizyta w urzędzie, by załatwić jakąś sprawę. W moim przypadku chodziło o dowód osobisty obcokrajowca. Muszę tu zaznaczyć, że wiele ważnych kwestii, do końca mi nie znanych, załatwił wcześniej mój kolega Robert  (już 8 lat jest w tym pięknym kraju) co znacznie ułatwiło i skróciło nam czas załatwienia sprawy. Miałem już wizę dla osób duchownych pobyt stały pozostało więc wyrobić dowód dla obcokrajowca. Trzeba więc było złożyć odpowiedni komplet dokumentów (przygotował je dla mnie Robert) i złożyć w urzędzie wraz z paszportem i dokumentem z odprawy na lotnisku (kawałek papieru). Okazało się, że ten papierek  nie został przeze mnie wypełniony i na odprawie nikt nie zwrócił na to uwagi a co gorsze nie przybili mi na nim odpowiedniej pieczątki no i to był niezły klops. Pierwszy problem, jak się okazało kosztował nas kilka spacerków po piętrach, wizytę w kolejnych okienkach, wypełnienie kilku formularzy, skopiowanie dokumentów, dokonanie stosownej opłaty i trzy godziny czekania na uzupełnienie brakującej pieczątki. Później było już  nieco lepiej, spacerek po piętrach i wizyta tylko w pięciu okienkach, złożenie dokumentów, dokonanie stosownej opłaty, zrobienie zdjęcia, pobranie odcisków wszystkich palców dwóch dłoni, złożenie wzoru podpisu i ostateczne oczekiwanie na odbiór dokumentów. Ten etap kosztował nas kolejne dwie godzinki. No i w końcu upragnione i wyczekiwane wywołanie mojego nazwiska, co zabrzmiało miej więcej: „Czud-zyik”,  „Cud-zyik” „Pabel” , wizyta w ostatnim już okienku i odebranie dokumentu tożsamości dla obcokrajowca.
Mały plastikowy prostokącik - rozmiar identyczny z naszym dowodem osobistym,  za to radość Wielka, bo już jest.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Papieska Intencja Misyjna

Sierpień

Aby Kościoły partykularne kontynentu afrykańskiego, wierne przesłaniu ewangelicznemu, przyczyniały się do budowania pokoju i sprawiedliwości.